anks

napisała o Wyjście przez sklep z pamiątkami

Nie wiem, do jakiego stopnia było to zaaranżowane a do jakiego prawdziwe pranie mózgu, ale scena wystawy, na której hipsterka swoim slangiem podnieca się undergroundem, zrobiła mi wieczór. Banksy też musiał mieć niezły ubaw.